Niezastąpione śniadanie w niedzielny poranek. Szczególnie taki późny poranek. Na nasze polskie naleśniki mam przepis ( od lat) ten sam i niezmienny lecz niedawno zachciało nam się coś innego. Wypróbowaliśmy więc przepis na amerykańskie naleśniki wg Nigelli i powiem, że nie zawiedliśmy się. Są konkretniejsze od tych nam dobrze znanych i treściwsze. Tak więc po 3 na głowę i można się najeść. Bardzo polecam.
Składniki:
225g mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżeczka cukru
2 duże jajka , roztrzepane
30g masła, rozpuszczonego i ostudzonego
300ml mleka
masło klarowane do smażenia
Składniki mieszamy i odstawiamy na około 30 minut. Patelnię teflonową rozgrzewamy i smarujemy masłem klarowanym. Wlewamy małe porcje ciasta lub jedno większe. Ja robiłam po trzy i wyszły średniej wielkości. Gdy na powierzni pojawią się pęcherzyki powietrza, przekładamy naleśnik na drugą stronę.
Polewamy syropem klonowym.
Pycha!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz