Pomidory i oregano czynia potrawe wloska, wino i estragon -
francuska. Kwasna smietana zamienia ja w potrawe rosyjska, a
cytryna i cynamon - w grecka. Sos sojowy zamienia jedzenie w danie
chinskie, a czosnek czyni je smacznym.
Alice May Brock
francuska. Kwasna smietana zamienia ja w potrawe rosyjska, a
cytryna i cynamon - w grecka. Sos sojowy zamienia jedzenie w danie
chinskie, a czosnek czyni je smacznym.
Alice May Brock
środa, 28 sierpnia 2013
Calonocny chleb pszenny.
Pamiętam, ze od czasu kiedy zamieszkałam w Holandii tesknilam co dzień za kilkoma rzeczami. Po pierwsze ogórki kiszone. Problem zniknal gdy zaczely rosnąc w ogródeczku i sama je zrobiłam. Pozniej polskie papierówki. Okropnie tesknilam za ich smakiem. Papieroweczki rosna w ogrodzie i zostały dostarczone z Polski. Ostatnia najwazniejsza rzecza byl chleb bo ten, który tu jest, jest chlebem tostowym, który nie ma ani wyglądu ani smaku. Fakt, ze po 7 latach mozna się przyzwyczaic ale potrzeba smaku, zapachu swiezo pieczonego chleba pozostała. Tak wiec raz na jakiś czas pieczemy chlebek, próbujemy nowe przepisy i rodzaje maki i sposoby pieczenia.
Ostatnio odkryłam ten chlebek, który upiekłam ostatnio. Jest smaczny, ale dokonałam kilku poprawek, gdyż zabrakło odrobiny soli. W oryginale jest 2i pól lyzeczki soli, jak dla mnie to za malo, dodałam wiec 30 g i jest lepiej.
Składniki:
700 g maki pszennej 00
500 ml wody (dalam 450 ) - dolewc pomalu aby ciasto nie bylo zbyt ciezkie, musi byc lejące
30 g soli
10 g cukru
7 g suchych drozdzy
Ciasto wyrobiłam w maszynie do chleba, przelozylam do miski wysypanej maka i odstawiłam na cala noc przykryta ściereczka, w chłodne miejsce (nie zimne).
Rano rozgrzalam piekarnik do 240 stopni, wstawilam blachę do piekarnika, posypałam maka, na spodzie piekarnika postawilam miskę metalowa.
Gdy piekarnik się nagrzał wyjelam rozgrzana blachę i na nia polozylam wyrobione i uksztaltowane w bochenek ciasto. Posypałam maka. Wlozylam do piekarnika a do ogrzanej miski wlałam chłodna wodę aby utworzyła się para wodna. Dzięki niej skorka od chleba jest grubsza i chrupiąca.
Piekłam okolo 20-25 minut. Tak aby chlebek się porządnie zarumienił.
Wyjelam i odstawiłam na kratce aby przestygł (tak nie do końca bo juz ciepły znikał w mgnieniu oka).
Smacznego!
Moje akcje na durszlaku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
też piekę własny chlebuś :)
OdpowiedzUsuń